29 sierpnia 2011

Podsumowanie roku



Czas na podsumowanie pierwszego roku, a właściwie półrocza ponieważ blog został założony dokładnie 2 lipca. Był to rok niepewności na rynkach finansowych i dużych zmian w moim życiu. Jestem bardzo usatysfakcjonowany tym, że udało mi się stworzyć bloga, a następnie w każdym miesiącu coś napisać. Na początku chciałbym również złożyć Tobie życzenia noworoczne, aby kolejny rok był przepełniony wzrostami w Twoim portfelu oraz abyś zrealizował wszystkie zamierzone cele.


Finanse

        W lipcu w portfelu znajdowało się 2075,2 zł, natomiast obecnie moje aktywa są na poziomie 2628,83 zł. Wzrost o 553,63 zł jest mizerny i wcale mnie nie satysfakcjonuje. Niestety nie jestem w stanie napisać ile z tej kwoty stanowią procenty inwestycyjne, a ile wkład własny. Od stycznia mam zamiar już bardziej szczegółowo analizować swoje transakcję, aby w podsumowaniu roku 2012 nie było takich problemów. Jeśli chodzi o gotówkę, to praktycznie cała kwota była trzymana na lokatach w Getin Banku. Patrząc na turbulencję w drugiej połowie roku, była to chyba słuszna decyzja. Z moim mizernym doświadczeniem inwestycyjnym, agresywniejsza strategia mogłaby doprowadzić do poważnych strat w portfelu.

Giełda

        W minionym roku kapitał zainwestowałem w dwie spółki.Najpierw w JSW i wówczas zakupiłem 50 akcji po 136 zł. 40 akcji sprzedałem pocenie 138,90 zł, natomiast 10 akcji po cenie 119,2 zł. Podliczając wszystko zainwestowałem 6800 zł, a akcje sprzedałem po 6748 zł. Odliczając prowizję widać, że nie była to trafna inwestycja. Jednak patrząc na obecny kurs JSW,który jest na poziomie 88,45 zł cieszę się, że nie czekałem dłużej ze sprzedażą. Drugą spółką w którą zainwestowałem jest Virtual Vision. Kupiłem 8283akcji po cenie 0,06 zł. Obecna cena to 0,04 zł za akcję, jednak sądzę, że spadnie jeszcze do 0,03-0,02 zł. Traktuje to jako inwestycję długofalową i zamierzam sprzedać Virtual Vision w 2014 lub 2015 roku. W tym roku zmieniłem także biuro maklerskie. Odszedłem z BGŻ, gdzie nie odpowiadał mi system oraz wysokie opłaty i zamieniłem to na biuro maklerskie Alior Banku. Jestem usatysfakcjonowany i polecam to biuro wszystkim osobom, które nie wiedzą z jakim biurem maklerskim podpisać umowę.

        Dodam również, że w poprzednim roku próbowałem swoich sił w ruletce. Dobrze, że tak szybko z tym skończyłem. Szukam cały czas różnych sposobów zarabiania i inwestycji. To był jeden z nich. Sprawdziłem, zobaczyłem że jest nieodpowiedni dla mnie i nie przyniesie mi dochodów. Tak samo jak forex. Dlatego zakończyłem moją przygodę z tymi formami zarobku i szukam kolejnych.

Blog

        Statystyki bloga pokazują, że rozwija się w zadowalającym tempie. Od początku napisałem 37 postów, czyli średnio 6 miesięcznie. Aby rozwój był szybszy planuje, że w 2012 roku średnia ta wyniesie 7 postów miesięcznie (czyli powinienem napisać minimum 84 posty w 2012 roku). Wpoprzednim roku blog był odwiedzany 5440 razy i weszło na niego 3392 unikalnych osób. Średnio 906 razy w miesiącu i 29 razy dziennie. Wzrost jest w tempie średnio 10-15% na miesiąc. I tutaj stawiam sobie za cel utrzymanie tego poziomu i dalszy wzrost liczby odwiedzin w tempie 15% na miesiąc. Jeśli zostanie on zrealizowany statystyki na koniec roku powinny być na poziomie 56 964odwiedzin rocznych, z czego średnio 4747 miesięcznie i 156 dziennie. Taki jest cel i za rok okaże się czy zostanie osiągnięty. Najczęściej czytane posty to Sprzedaż mieszkania, czyli jak napisać ogłoszenie -585 wizyt,  Jak szybko zarobić ? 275wizyt i Propozycja współpracy z portalem finansowym  ? 270 wizyt.

Zarobki z bloga

        Czas na podsumowanie półrocznych zarobków i sprawdzenie czy na blogowaniu rzeczywiście można zarobić. Główne źródła dochodu to leady z systemu partnerskiego bankier.pl oraz programów partnerskich Novem i Net Sales.Czy dużo czy mało, sami oceńcie.

AdTaily: 54,31 zł

System partnerski Bankier.pl: 927 zł

Novem:121,10 zł

Net Sales: 173,4zł

CPMprofit: 12,52zł

ReklamaEkonomia.pl- 100 zł


Suma: 1388,33 zł (średnio 115 zł miesięcznie)

        To, że udało mi się wreszcie założyć bloga było strzałem w dziesiątkę. Uczę się systematyki, pisania, budowania celów i co najważniejsze ?myślenia! Kto jeszcze nie zdecydował się na stworzenie własnego bloga, niech dokładnie w tej chwili weźmie długopis w rękę i zacznie rysować szkic swojego bloga. Najgorzej jest zacząć, ponieważ na początku nie ma satysfakcjonujących efektów. Jednak do dziś pamiętam dzień w którym na blogu nieznanego mi osobiście Blogera, pod tym  linkiem pojawił się wpis, dzięki któremu nastąpił dość znaczny wzrost liczby odwiedzin na moim blogu. To był pewien kopniak motywacyjny, dzięki któremu wiedziałem, że to co robię przynosi efekty. Mogą być one niewidoczne tu i teraz, ale przyniosą owoce w przyszłości. Dlatego zachęcam wszystkich do stworzenia swojego bloga.Obiecuję, że nie będziesz żałował swojej decyzji. Jeśli nie zobaczysz różnicy to masz gwarantowany zwrot pieniędzy :P

        Na koniec chciałbym wyznaczyć własne cele na 2012 rok, które będą mnie motywowały do dalszej pracy i do których będę mógł wrócić każdego dnia i sprawdzić ile mi jeszcze zostało do ich osiągnięcia.

- moje aktywa 31 grudnia 2012 roku wynoszą minimum 4000 zł,
- do 31 grudnia 2012 roku napisałem minimum 84 posty na blogu,
- do 31 grudnia 2012 roku blog odwiedziło minimum54 000 osób,
- do 31 grudnia 2012 roku na blogu zarobiłem minimum 2000zł,
- w czerwcu 2012 roku obroniłem swoją pracę magisterską,
- w grudniu 2012 roku z mojego biznesu zarabiam 1500 zł pasywnego dochodu,
- w grudniu 2012 roku moje miesięczne zarobki wynoszą 3000zł,
-w kwietniu otworzyłem nowy blog,
- w 2012 roku przeczytałem 12 książek,
- w październiku otworzyłem sezonowy (zniczowy) biznes.

       Cele ambitne, jednak wiem, że jeśli będę pracował mądrze, to uda mi się je osiągnąć. Tymczasem pozdrawiam Cię i życzę sukcesów.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz